Autor |
Wiadomość |
kk99 Poziom 12

Dołączył: 02 Maj 2005 Posty: 87 Skąd (miasto): Warszawa
|
|
|
Dobra robota:D:D 6/6
Niedługo też będę robił podobną spawareczkę. |
|
Powrót do góry |
|
 |
wielki-szu Poziom 13

Dołączył: 17 Kwi 2006 Posty: 116 Skąd (miasto): kraków
|
|
|
Do jacusm powiedz mi dla czego po ściągnięciu twojego pliku pico-160 i rozpakowaniu go mam pusty ekran? |
|
Powrót do góry |
|
 |
jacusm Poziom 13

Dołączył: 29 Sie 2003 Posty: 116 Skąd (miasto): Wielkopolska
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ADAM99 Poziom 9

Dołączył: 27 Sie 2003 Posty: 38
|
|
|
Czy ktoś wie gdzie mozna zakupić taśmę miedzianą do nawinecia uzwojeń? Ciekawi mnie tez ta spawarka PICO - na schemacie blokowym nie ma dławika wyjsciowego. Czyzby był jakis sposób na pominiecie tego duzego i kłopotliwego elementu. Zauwazyłem ze sterownik tej spawarki otrzymuje dośc duzo informacji tzn. prąd wyjsciowy(pomiar bocznikiem) , prąd na uzwojeniu pierwotnym ( przekładnik) oraz napiecie na zaciskach wyjsciowych. |
|
Powrót do góry |
|
 |
lechoo Poziom 23

Dołączył: 17 Wrz 2002 Posty: 3944
|
|
Powrót do góry |
|
 |
jacusm Poziom 13

Dołączył: 29 Sie 2003 Posty: 116 Skąd (miasto): Wielkopolska
|
|
|
Witam
Sposobem na ominięcie dławika wyjściowego jest właśnie przetwornica rezonansowa, jest on w niej niepotrzebny.
Jeśli kogoś to interesuje to zamieszczam schemat takiej spawarki (rezonansowej)
pozdrawiam
Opis: |
|
 Download |
: |
rezonans.JPG |
Zawartość: |
|
Rozmiar: |
101.84 KB |
Punkty: |
0.00 |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lechoo Poziom 23

Dołączył: 17 Wrz 2002 Posty: 3944
|
|
|
Moim zdaniem przetwornica rezonanansowa do spawarki to tylko utrudnianie sobie życia... Poza poprawą kształtu prądu i niewielkim zmniejszeniem strat mocy w półprzewodnikach nic to nie daje. Sporą trudność natomiast może sprawić wykonanie dławika rezonansowego - musi wytrzymywać napięcia rzędu kilku kV. To samo tyczy się szeregowego kondensatora rezonansowego - oprócz wytrzymałości napięciowej musi być naprawdę wysokiej jakości, gdyż płynie przez niego prąd kilkadziesiąt A.
@jacusm
Czy możesz podać dane nawojowe głównego transformatora, dławika i indukcyjność tego dławika w Twoim wykonaniu spawarki? Czy różnią się od tych podanych na schemacie? |
|
Powrót do góry |
|
 |
kinek81 Poziom 10

Dołączył: 22 Mar 2007 Posty: 47 Skąd (miasto): Poznań
|
|
|
Spawareczka rewelacyjna, ja również myślałem że ktoś wstawił gotowca :)
no to czekam tylko na długi weekend i pewnie do dzieła się wezmę :) GRTZ - 10/10 |
|
Powrót do góry |
|
 |
jacusm Poziom 13

Dołączył: 29 Sie 2003 Posty: 116 Skąd (miasto): Wielkopolska
|
|
|
Witam
:arrow: Lechoo
Zmieniłem przekładnie trafo , liczyłem go na 35 kHz.
Pierwotne to 29 zwojów lica 42x0,3mm, wtórne 11 zwojów 2x taśma 30x0,2mm.
Indukcyjność dławika w oryginale moim zdaniem jest za duża, ja mam 40uH , 12 zwojów 2x taśma 30x0,2mm na podwójnym rdzeniu EE55 N67,szczelina 4mm.
Pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
 |
Darcio Poziom 9

Dołączył: 30 Lis 2002 Posty: 40 Skąd (miasto): Kraków
|
|
|
Konstrukcja naprawdę rewelacyjna 10/10. Analizując schemat nasunęło mi się pytanie odnośnie konstrukcji przekładnika prądowego. Możesz napisać jak on wygląda u Ciebie i jakiego rdzenia użyłeś? |
|
Powrót do góry |
|
 |
jacusm Poziom 13

Dołączył: 29 Sie 2003 Posty: 116 Skąd (miasto): Wielkopolska
|
|
|
Witam
Mój przekładnik prądowy jest na rdzeniu wyciągniętym ze starego monitora. Mniej więcej odpowiada on rdzeniowi U15.
Widać go na zdjęciu części siłowej.
W oryginale jest na pierścieniu ferrytowym fi 17, można go zrobić na podobnym pierścieniu, przeciągając przez środek przewód idący do pierwotnego trafo,
jednak łatwiej się nawija uzwojenia na rdzeniu typu U.
Jeszcze chciałem napisać parę uwag dla chcących wykonać tą spawarkę.
1. Zasilacz 14 V może być dowolny na przynajmniej 0,5 A ( bez wentylatorów , z wentylatorami 1 A )
2.Bardzo ważne jest chłodzenie tranzystorów najlepiej jak mają osobne radiatory i są przykręcone bez podkładek.
3. Jeżeli podkładki to tylko ceramiczne.
4. Termostaty w oryginale są ze stykiem czynnym
Pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
 |
TheWiktus Poziom 16

Dołączył: 21 Mar 2006 Posty: 345 Skąd (miasto): Lublin
|
|
|
Co do zasilaczy ATX to zapomnieliście o jednej rzeczy mianowicie:
jeśli zasilacz ma 200 W to jest to suma mocy ze wszystkich gałęzi wątpie więc by z 10 ATX można by wyciągnąć 2kW.
Co do spawarki to całkiem fajna 10/10.
Co myślicie o kolejnym projekcie spawarka 2kW w obudowie ze starego CD? |
|
Powrót do góry |
|
 |
Adam Pyka Poziom 17

Dołączył: 06 Sty 2003 Posty: 377 Skąd (miasto): Opole
|
|
|
satanistik napisał: |
Widziałem te tranzystory w sklepie wysyłkowym po 15zł/szt
Więc to chyba nie takie drogie. |
Ja widziałem w sklepie po 50zł/szt, więc komplet 4 szt to już trzycyfrowa liczba :D
Możesz podać adres sklepu? |
|
Powrót do góry |
|
 |
lechoo Poziom 23

Dołączył: 17 Wrz 2002 Posty: 3944
|
|
|
Tranzystory IRG4PC50W dostępne są w łodzkim TME (www.tme.pl) w cenie 15,90zł+VAT za sztukę, do w/w spawarki są potrzebne 2 takie tranzystory. Droższe od tranzystorów będą diody DSEI60-06A - 18,90zł+VAT za sztukę, a potrzebne są 4 sztuki.
Mam pytanie do Autora - czy sprawdzałeś przebiegi na bramkach tranzystorów? Zmontowałem dzisiaj próbny obwód sterownika spawarki w oparciu o schemat z pierwszej strony, solidnie zrobione trafo bramkowe 4x25zw. na rdzeniu EE25/7. Po podłączeniu kondensatorów 4,7nF zamiast tranzystorów czas narastania impulsów bramkowych był rzędu 300ns - co jest moim zdaniem nie do przyjęcia... |
|
Powrót do góry |
|
 |
jacusm Poziom 13

Dołączył: 29 Sie 2003 Posty: 116 Skąd (miasto): Wielkopolska
|
|
|
Witam
:arrow: Lechoo
Oczywiście sprawdzałem, nie mam niestety zdjęć, z tego co pamiętam te 300 nS może być prawdą.
Mam zdjęcie przebiegu na dolnym IGBT C-E bez obciążenia przy pełnym napięciu zasilającym.
pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
 |
Tomasz.W Poziom 21

Dołączył: 28 Paź 2004 Posty: 1325 Skąd (miasto): Gdańsk <> Nordkapp
|
|
|
lechoo napisał: |
.....Po podłączeniu kondensatorów 4,7nF zamiast tranzystorów czas narastania impulsów bramkowych był rzędu 300ns - co jest moim zdaniem nie do przyjęcia... |
Te 300ns to faktycznie troszkę za wiele . A sprawdzałeś co się dzieje na wyjściu UC3845 i później za IRF'em ? A tak z drugiej strony to kondensator to nie dokładnie to samo co bramka tranzystora , i tu też mogą wyjść jakieś drobne zafałszowania .
lechoo napisał: |
.....Początkowo nie mogłem zrozumieć sposobu regulacji prądu na użytym UC3845, ale już wszystko jasne.... |
A ja się zastanawiam nad sensownością zastosowania LM555 . O ile ten lewy to no niech juz będzie , ale prawy to już jak dla mnie co najmniej dziwaczne zastosowanie . No chyba że akurat tylko te 555 miał pod ręką , a do sklepu daleko . |
|
Powrót do góry |
|
 |
lechoo Poziom 23

Dołączył: 17 Wrz 2002 Posty: 3944
|
|
|
Sprawdzałem też po podłączeniu tranzystorów IRG4PC40 (takie miałem pod ręką) i było to samo. Na uzwojeniu pierwotnym transformatora bramkowego czas narastania impulsu jest w normie (nieco poniżej 100ns), więc te zniekształcenia są wprowadzane przez transformator.
Daruję więc sobie taki sposób sterowania (wzrosną niepotrzebnie straty w tranzystorach) i w swojej wersji spawarki użyję 2 transoptorów.
A co myślicie panowie o koncepcji użycia kilku mniejszych transformatorów (+ diod i dławików) połączonych równolegle na wyjściu spawarki? Posiadam sporo rdzeni i diody 30A/200V z demontażu, niestety są za małe do spawarki. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Tomasz.W Poziom 21

Dołączył: 28 Paź 2004 Posty: 1325 Skąd (miasto): Gdańsk <> Nordkapp
|
|
|
Takie opóźnienie wprowadzane jest pewnie nie tyle przez transformator sterujący co przez ten układzik znajdujący się między uzwojeniami wtórnymi transformatora a bramką tranzystora . Tak prawdę mówiąc to potrzebne to-to jak dziura w moście . Transoptory to dobry pomysł , jednak ja bym wstawił coś z układów IRxxx . Dwa drivery sterujące niezależnie górny i dolny tranzystor rozwiążą definitywnie sprawę . I tak przy okazji jeszcze bardziej zmniejszą się wymiary . |
|
Powrót do góry |
|
 |
Adam940 Poziom 10

Dołączył: 05 Sie 2005 Posty: 53 Skąd (miasto): Częstochowa
|
|
|
Witam!!
Wykonanie bardzo profesjonalne ale mam kilka uwag :
1.Czy robienie spawarki na przetwornicy przepustowej to nie jest przypadkiem lekka przesada?? Tego typu układy są zalecane do mocy co najwyżej 800W (ja osobiście nigdy bym sie nie zdecydował na tą topologię). Trzeba także wziąć pod uwagę sprawność całego układu(wydzielanie ciepła).
2. Brak szczeliny w rdzeniu przy tego typu przetwornicy(i dużej mocy!!) to według mnie poważne zaniedbanie.
3. Rezonans przy takiej mocy jest bardzo korzystny(dławik i kondensator to nie aż taki wielki problem).
A wiec konstrukcja wykonana z nadzwyczajną starannością (aż miło popatrzeć). Ta obudowa chyba pochodzi od zasilacza impulsowego polskiej produkcji ( aktualnie w takiej samej próbuje zmieścić rezonansową przetwornice 12V/230V 1kW dającą czysty sinus na wyjściu)
Pozdrawiam i życzę miłego spawarkowania :-)
PS
Trafo bramkowe rzeczywiście nie jest dobrym rozwiązaniem(zobacz czy uzwojenia wtórne tego trafo nie wchodzą przypadkiem w rezonans z pojemnością bramek), transoptory musiały by być jakieś szybkie (polecam gotowe sterowniki IGBT np. TLP251 i zasilacze pomocnicze dla strony "gorącej"). Wynalazki od IR lubią od czasu do czasu nawalić!! |
|
Powrót do góry |
|
 |
lechoo Poziom 23

Dołączył: 17 Wrz 2002 Posty: 3944
|
|
|
@Adam940
1. Gdzie przeczytałeś o tych 800W mocy maksymalnej w topologii przetwornicy przepustowej? Skoro jest to nieekonomiczne to czemu większość fabrycznych spawarek jest wykonanych w takiej topologii?
2. Rdzeń ze szczeliną to raczej w przetwornicach zaporowych (flyback), a w przetwornicy przepustowej wystarczy zadbać żeby indukcja w rdzeniu nie przekraczała wartości przy której rdzeń zaczyna się nasycać.
3. Nie mam doświadczenia w budowie przetwornic rezonansowych, więc nie będę się w tej kwestii wypowiadał. Ale jakby nie patrzeć dławik rezonansowy to kolejny spory gabarytowo, kosztowny i kłopotliwy element indukcyjny...
Jeśli chodzi o transoptory do sterowania tranzystorami IGBT, to zamierzam wykorzystać kostki TLP250 lub HCPL3120. Chcę odseparować część sterującą układu od sieci zasilającej, więc układy typu IR2110 odpadają, pozatym nie próbowałem ich nigdy używać w tego typu przetwornicach. Dodatkowy zasilacz pomocniczy małej mocy (przetwornica) dla strony gorącej to nie problem, robiłem już podobne z użyciem TL494, bez dodatkowych zewnętrznych tranzystorów.
Transformator faktycznie ładnie przenosi impulsy, ale tylko do czasu podłączenia obciążenia pojemnościowego, wtedy na zboczu narastającym widać ślady oscylacji i czas narastania drastycznie wzrasta. Z transformatorem bramkowym miałem już przykre doświadczenia podczas uruchamiania amatorskiej spawarki na podstawie projektu z EP, więc go sobie daruję. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Tomasz.W Poziom 21

Dołączył: 28 Paź 2004 Posty: 1325 Skąd (miasto): Gdańsk <> Nordkapp
|
|
|
lechoo napisał: |
....wykorzystać kostki TLP250 lub HCPL3120. Chcę odseparować część sterującą układu od sieci zasilającej, więc układy typu IR2110 odpadają, pozatym nie próbowałem ich nigdy używać w tego typu przetwornicach.... |
I nie próbuj , bo nic z tego nie wyjdzie . IR2110 w tego typu przetwornicy nie ma racji bytu . A to z tej prostej przyczyny że w falowniku o takim układzie muszą być załączone obydwa tranzystory mocy jednocześnie . A układ IR2110 do takiej sytuacji nie dopuści . Z tą separacją to dobry pomysł . Firma SHARP produkuje doskonałe optoizolatory PC923X z czasem przełączania 0,5µs . Problem z nimi jest taki że są prawie niedostępne . Cała produkcja idzie do firm produkujących falowniki . |
|
Powrót do góry |
|
 |
lechoo Poziom 23

Dołączył: 17 Wrz 2002 Posty: 3944
|
|
|
@Tomasz.W
Pewnie bardzo się zdziwisz - w IR2110 nie ma takiego zabezpieczenia jak piszesz, nie doszukałem się żadnej wzmianki na ten temat w karcie katalogowej. Bez problemu można więc go wykorzystać do budowy przetwornicy przepustowej 2-tranzystorowej, czego dowiodłem budując próbny układ w tej topologii, z użyciem właśnie IR2110. Oba tranzystory bez problemów załączają się jednocześnie, sprawdziłem też IR2112 i jest tak samo. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Adam940 Poziom 10

Dołączył: 05 Sie 2005 Posty: 53 Skąd (miasto): Częstochowa
|
|
|
Witam!
@lechoo
1. W większości książek można o tym przeczytać. Widocznie łatwiej jest wstawić dwa tranzystory o większej wytrzymałości prądowej i większym napięciu niż cztery sztuki w full-bridge. Niepisałem że jest nieekonomicznie tylko niesprawne a to duża róznica. Nikt chyba nie zaprzeczy że pełny mostek jest o niebo lepszy niż przetwornica przepustowa.
2. Tylko że bez szczeliny trzeba rdzeń o większym przekroju!(niezaprzeczam że buduje sie przetwornice przepustowe bez szczeliny)
3.Tylko że dławik wyjściowy odpada , prąd jest sinusoidalny, tranzystory przełączają sie ZCS (czyli są mniejsze straty)i całości produkuje mniej zakłóceń. |
|
Powrót do góry |
|
 |
majzel Poziom 2

Dołączył: 17 Cze 2004 Posty: 4
|
|
|
Witam.
Na poczatek moja ocena tego wykonania - daje 10/10.
Poniewaz nie mam czasu na projektowanie płytki, a to zostalo juz poczynione, bardzo bym prosil o zamieszczenie jej projektu w eaglu.
Pozdrawiam
Sebastian |
|
Powrót do góry |
|
 |
lechoo Poziom 23

Dołączył: 17 Wrz 2002 Posty: 3944
|
|
|
Adam940 napisał: |
Widocznie łatwiej jest wstawić dwa tranzystory o większej wytrzymałości prądowej i większym napięciu niż cztery sztuki w full-bridge. |
Wymagana wytrzymałość napięciowa tranzystorów w obu przypadkach jest taka sama, prądy są 2x większe w przepustowej 2-tranzystorowej, ale przy obecnych cenach tranzystorów IGBT nie robi to większej różnicy.
Adam940 napisał: |
Tylko że bez szczeliny trzeba rdzeń o większym przekroju!(niezaprzeczam że buduje sie przetwornice przepustowe bez szczeliny) |
Przy tej samej częstotliwości i założonej indukcji obliczenia transformatora dla przetwornicy przepustowej 2-tranzystorowej i mostkowej (która też jest przetwornicą przepustową!) będą takie same.
Adam940 napisał: |
Tylko że dławik wyjściowy odpada , prąd jest sinusoidalny, tranzystory przełączają sie ZCS (czyli są mniejsze straty)i całości produkuje mniej zakłóceń. |
Więc może podejmiesz się zaprojektowania i wykonania takiej spawarki z przetwornicą rezonansową aby wszystkim udowodnić, że praktyka jest w tym przypadku tak samo prosta jak teoria :?: :) |
|
Powrót do góry |
|
 |
A1drzej Poziom 2

Dołączył: 25 Kwi 2007 Posty: 4 Skąd (miasto): Piaseczno
|
|
|
Witam.
Mam pytanie:
czy tr.3 można nawinąć na rdzeniu pierscieniowym, |
|
Powrót do góry |
|
 |
Adam940 Poziom 10

Dołączył: 05 Sie 2005 Posty: 53 Skąd (miasto): Częstochowa
|
|
|
@lechoo
Prądy są dwa razy większe ale szczytowe(!!!) skuteczne prądy są (teoretycznie) takie same(ale i tak trzeba stosować tranzystory o dwukrotnie większym prądzie). Co do wielkości rdzenia to myśle że nie masz racji no ale to moje zdanie.
Aktualnie projektuje przetwornice rezonansową 12/220 1kW (prądy podobne jak w spawarce ale moc troche mniejsza) i obawiam sie że nie mam czasu na budowe spawarki. |
|
Powrót do góry |
|
 |
jacusm Poziom 13

Dołączył: 29 Sie 2003 Posty: 116 Skąd (miasto): Wielkopolska
|
|
|
Witam
:arrow: A1drzej
Jeśli przez Tr3 rozumiesz trafo główne to można to zrobić
tu jest przykład,
pozostałe transformatory też można nawinąć na rdzeniach pierścieniowych.
pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
 |
Czeslaw10 Poziom 14

Dołączył: 27 Wrz 2003 Posty: 159 Skąd (miasto): Wrocław
|
|
|
Witam
Zadam trochę laickie pytanie.
Mam plecionkę składającą się z 420 miedzianych drucików fi 0,1 każdy nieodizolowanych od siebie.
Czy to się będzie nadawać do nawinięcia trafa wyjściowego?
Czy druciki muszą być w emalii aby dało efekt naskórkowości? |
|
Powrót do góry |
|
 |
A1drzej Poziom 2

Dołączył: 25 Kwi 2007 Posty: 4 Skąd (miasto): Piaseczno
|
|
|
Witam.
Dzięki za odpowiedz. Znalazłem rdzeń E71/33/32-3C90. Czy meżna go zastosować a jeżli tak to jakie będzie uzwojenie. |
|
Powrót do góry |
|
 |